Polskie prawo a bukmacherzy
Najistotniejszą sprawą, którą reguluje polskie prawo w stosunku do gier hazardowych typu zakłady bukmacherskie jest fakt, że to ?zabawa? przeznaczona tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich, to jest takich (według prawa w Polsce), którzy ukończyli 18 rok życia. Pracownik punktu przyjmowania zakładów bukmacherskich ma prawo, a w przypadkach uzasadnionych podejrzeń nawet obowiązek wylegitymowania delikwenta, który zamierza podjąć kupon.
Podobnie internetowi dostawcy. Niektórzy z nich wymagają przesłania skanu dowodu tożsamości już przy samej rejestracji (a niektórzy oczekują jeszcze innego dokumentu potwierdzającego, niekiedy też telefonicznej weryfikacji), inni wymagają tego w momencie, gdy chcemy wypłacić zgromadzone pieniądze z wygranych. Wpłacić można bezproblemowo, wypłacić już ciężej.
Pierwszego stycznia bieżącego roku wprowadzono nową ustawę, w myśl której nie można dostać się na stronę internetową bukmachera (u nas tyczy się to na przykład Star- Typ Sportu), jeśli nie jest się jego klientem. Fakt ten trzeba potwierdzić przed wejściem na witrynę, w przeciwnym wypadku zostaniemy z niej wyrzuceni.
Polskie prawo reguluje zakłady bukmacherskie jeszcze w jednej kwestii- mianowicie w tym, co państwo lubi robić czyli zbieraniu podatków. Każdy zawarty kupon obciążony jest dziesięcioprocentowym podatkiem, w związku z czym potencjalną wygraną trzeba pomnożyć przez 0,9, co dopiero jest ewentualną wygraną, Państwo czerpie z tego przyzwoite korzyści, zbierając do Skarbu Państwa coraz to więcej dziesiątek milionów. Z podatku zwolnieni są na szczęści bukmacherzy internetowi.